Jedlina zdrój 24-25.11.2018 Dwudziesty dziewiąty rok swojej działalności, członkowie i sympatycy Klubu Turystyki Pieszej „Sznurówa”, postanowili podsumować w „Zaciszu Trzech Gór” w Jedlinie zdroju. Lecz zanim znaleźliśmy się w tym pod wałbrzyskim uzdrowisku, zrealizowaliśmy program turystyczny. Autokar opuściliśmy w centrum Wałbrzycha po czym podzieliliśmy się na dwie grupy.
Pierwsza grupa pozostała w Wałbrzychu gdzie mogła zwiedzić z przewodnikiem niewielkie ale za to bogate w zbiory Muzeum Porcelany. Po zwiedzeniu Muzeum mogliśmy ocenić jak po rewitalizacji wygląda historyczne centrum Wałbrzycha a na koniec pobytu usiąść w jednej z wielu kawiarni. Natomiast druga grupa wybrała się na szlak turystyczny prowadzący z centrum Wałbrzycha do Zacisza Trzech Gór zaliczając po drodze zrujnowane Mauzoleum ofiar I wojny światowej. Następnie wspinaliśmy się na wzniesienia o wdzięcznej nazwie Niedźwiadki, dalej na Przełęcz Szypka. Plan był taki, że mieliśmy wejść na najwyższy szczyt Gór Wałbrzyskich czyli na Borową. Niestety brak widoczności spowodował że zamiast na Borową, zeszliśmy z gór do Naszego „Zacisza’.
Wieczorem tradycyjnie rozpoczęliśmy program podsumowania sezonu. Rozpoczęliśmy jak zwykle Hymnem Klubu, następnie uczciliśmy minutą ciszy dwóch zmarłych niedawno Kolegów: Lucjana Czyżowskiego oraz Jarosława Szczepanowskiego. Kolejnym punktem było omówienie tego co wydarzyło się w życiu KTP „Sznurówa” w 2018 roku. Wręczyliśmy legitymacje trzem nowym członkom Klubu. Ważnym wydarzeniem było wręczenie zdobytych odznak turystyki kwalifikowanej: GOT dla Damiana i Michała Drozd, Diadem Gór Polski dla Krystyny Drozd oraz Korona Sudetów dla sporej grupy koleżanek i kolegów. Od paru lat rozstrzygamy konkurs fotograficzny. W tym roku tryumfowali w nim: Łucja Celoch, Andrzej Kędziak oraz Dariusz Duszak. Ostatnim oficjalnym punktem podsumowania było przyjęcie do grona „Klubowych Emerytów”, nowego członka a mianowicie Kolegi Wiesława Adamcewicza. Po ceremonii przyjęcia w czasie której śmiechu było co nie miara, bawiliśmy się przy tańcach i śpiewie do późnych godzin nocnych.
Po niedzielnym śniadaniu opuszczamy obiekt i ponownie dzielimy się na dwie grupy. Grupa autokarowa wybiera się na zwiedzanie z przewodnikiem Pałacu Jedlinka. Natomiast grupa piesza w związku z tym, że jest przepiękna widoczność wchodzi w trudzie i mozole na odpuszczoną dzień wcześniej Borową. Trudy wejścia wynagrodzone zostały pięknymi i rozległymi widokami z nowej wieży widokowej. Równie atrakcyjne widokowo okazały się dalsze odcinki trasy aż do Pałacu Jedlinka gdzie spotkaliśmy się z Naszą grupą. Imprezę zakończyliśmy w Browarze Jedlinka przy pysznym rzemieślniczym piwie oraz wspaniałych potrawach z baraniny i wołowiny. Niestety co dobre to się szybko kończy. Czas na powrót do Legnicy. W imprezie udział wzięło 48 osób.
Do zobaczenia na Szlaku !!!
Z turystycznym pozdrowieniem!!!
Piotr Matczuk
