20-lecie KTP „Sznurówa" 27.06.2009 20 lecie Klubu, bo taki właśnie jubileusz obchodziliśmy dnia 27 czerwca 2009 r, odbył się w Myśliborzu. Niestety pogoda w tym dniu nie dopisała w przeciwieństwie do naszych humorów. Tak więc z dworca PKP w Jaworze, opatuleni w przeciwdeszczowe peleryny, lub co nie którzy pod parasolami udaliśmy się do Centrum Edukacji Ekologicznej i Krajoznastwa „Salamandra" w Myśliborzu. Stwierdziliśmy , że chodzenia „wpław" na ten dzień wystarczy i zmieniliśmy nieco program szkolenia edukacyjnego z części praktycznej w terenie, na część bardziej teoretyczną. Dyrektor Parku Pan Marek Cieślak przedstawił nam w sposób ciekawy, spojrzenie na kwestię ochrony przyrody, a także starał się obalić pewne mity związane z jej zagrożeniem, natomiast Pan Edward Wiśniewski uświadomił Nam jak duży był wpływ Naszych kolegów i koleżanek, na historię naszego miasta, regionu i jak wiele jest jeszcze do zrobienia.
Była także część artystyczna, czyli dźwięczny głos Andrzeja Ossolińskiego, przy akompaniamencie gitary przypomniał nasze klubowe hity , i ciekawy pokaz mody turystycznej zorganizowany przez nasze koleżanki i co zgrabniejszych kolegów (czytaj kol.Celoch).
20 lat na szlakach to „szmat czasu", dużo przez ten czas przeszliśmy kilometrów, dużo zwiedziliśmy. Prześpiewaliśmy i przegadaliśmy wiele godzin. Śmiało można powiedzieć, że znamy się „jak łyse konie". Nasz prezes A.K. przypomniał nam o ilości trofeów turystycznych, odznakach, funkcjach, które mamy wśród braci turystów. Ale tak naprawdę, naszym największym osiągnięciem jest to, że jesteśmy ze sobą już 20 lat. Prawie jak „stare, dobre małżeństwo". Każdy z Nas na swój sposób oryginalny i niezastąpiony, ubarwia wspólne wyjazdy i spotkania. To wszystko właśnie uświadomili nam pomysłodawcy "Andrzejów", Marta i Marek Szydłowscy, którzy na wzór „Fryderyków" postanowili podkreślić nasz wkład w ŻYCIE klubu. Przypomnieli nam też, tych, który na zawsze odeszli.
"Andrzeje", czyli figurki z masy solnej, przedstawiającego prezesa A.K. ulepione przez Martę zostały wręczone dla szczęśliwców w różnych ciekawych dziedzinach. Kandydatów do nominacji było bardzo wielu, a o każdym z nich, barwnie i z humorem opowiadał Lechu Blajchert, który rozbawił wszystkich do nieprzytomności. Śmiało można powiedzieć, że to show mogło konkurować z amerykańskim rozdaniem Oscarów .
Oczywiście i na tej imprezie, nie zabrakło zabawy, no... prawie do białego rana. A następny dzień przywitał Nas deszczem, co nie znaczy, że było smutno, mimo płaczliwej pogody większa część klubowiczów dotarła na nogach do starego pięknego Jawora, by przy kufelku piwka - umówić się na następny wspólny wyjazd.
Podziękowania wszystkim zaproszonym gościom i po części także gospodarzom Markowi Cieślakowi, Lucjanowi Zawadzkiemu i Edwardowi Wiśniewskiemu, kolegom i koleżankom z Przemkowa a także wszystkim obecnym klubowiczom, (ci, którzy nie przybyli -niech żałują ;-)
A my sobie składamy z okazji Jubileuszu WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO i takiego wspaniałego tortu, jaki przygotowała nam koleżanka Marysia Blajchert i Danusia Kowalska za następne........5 lat.
Z turystycznym Pozdrowieniem!!!
Anna Matczuk
{rsmediagallery tags = "20lecie2009"}
