afrykarium201769
                   Zoo Wrocław – Afrykarium 28.01.2017r. Cel naszej styczniowej wyprawy to tym razem ZOO we Wrocławiu, a szczególnie niedawno otwarte Afrykarium. Jak można się było spodziewać tym razem na wycieczce stawiła się liczna grupa dzieci. Już po wejściu do pawilonu Afrykarium większość utknęła przy pierwszym zbiorniku wodnym podziwiając zza szyby piękne egzotyczne ryby.

Przejście podwodnymi tunelami dostarczało mnóstwo atrakcji. A to pływające obok rekiny, a to czające się na dnie lub przepływające nad głowami płaszczki, a to pływające obok hipopotamy czy też krokodyle. Brakowało tylko pingwinów, które w zamknięciu były chronione przed ptasią grypa, ale za to dane nam było oglądać syreny czyli manaty, które niektórzy mogli wziąć za foki.

Po zakończeniu zwiedzania Afrykarium mogliśmy obejrzeć część ZOO na tyle, na ile pozwolił nam czas. Część zwierząt przebywała w pawilonach zimowych, inne na wybiegach. Szczególnie pięknie prezentowały się wilki, ale każdy na pewno znalazł coś dla siebie.
Po wizycie w ZOO zaczęliśmy drugą, górską część wycieczki. Udaliśmy się w stronę Masywu Ślęży. Na Ślęży byliśmy niedawno więc tym razem skierowaliśmy się do Będkowic gdzie obejrzeliśmy ośnieżony skansen. Następnie ścieżkami dydaktycznymi podeszliśmy na Wieżycę. Wieża tradycyjnie była nieczynna, ale to w zasadzie nam nie przeszkadzało. Najlepsze było jednak zejście, dość strome, a równocześnie wyślizgane przez poprzedników. Niektórzy zjeżdżali, niektórzy schodzili bokiem ale w sumie wszyscy dotarli szczęśliwie do schroniska „Pod Wieżycą” gdzie zakończyliśmy naszą wycieczkę. Jeszcze tylko ostatnie pieczątki w książeczkach i wracamy do Legnicy.
Następna wyprawa na Wielką Sowę już wkrótce, a więc do zobaczenia na szlaku.

Krystyna Drozd