Wycieczka na trasie Ścinawka Średnia – Nowa Ruda odbyła się nietypowo, bo w niedzielę. Związane to było z uroczystym otwarciem po remoncie wieży widokowej na Górze Św. Anny. Ale od początku. Piękna pogoda spowodowała, że na wycieczkę wybrało się aż 31 osób. Dzięki temu można było wynająć autobus i zamiast o 6.00 wyruszyć z Legnicy o 8.00.
Po dwugodzinnej jeździe dotarliśmy do Ścinawki Średniej skąd po niezbędnych zakupach w Biedronce udaliśmy się na trasę.
Pierwszym punktem na trasie była Góra Wszystkich Świętych wraz z ulokowaną na niej wieżą widokową z 1913 roku, Wieża została niedawno ładnie wyremontowana i z tarasu widokowego można było podziwiać prawie całe Sudety. Z Góry Wszystkich Świętych została poprowadzona nowa trasa na Górę Świętej Anny tzw. „szlak dwóch wież”, my jednak nie skorzystaliśmy z tej drogi i poszliśmy tradycyjnym zielonym szlakiem. Już pod samą góra okazało się że szlak jest zagrodzony, ale to nas nie zraziło i komplecie dotarliśmy na szczyt.
Na szczycie zebrało się już sporo osób czekających na uroczyste otwarcie wieży przez Burmistrza Nowej Rudy z udziałem miejscowych osobistości. Wcześniej jednak miała się odbyć msza w kościele p.w. Św. Anny i poświęcenie wieży na którą to oddelegowaliśmy naszego człowieka. W oczekiwaniu na część oficjalną częstowaliśmy się bardzo smaczną grochówką i bigosem, a także piliśmy zimne piwo, które też sponsorowali organizatorzy uroczystości.
Po części oficjalnej odbyło się zwiedzanie wieży, a później ognisko z pieczeniem kiełbasek, przy muzyce zespołu Bieguni.
Ze względu na ograniczony czas nie mogliśmy uczestniczyć w zabawie do końca, gdyż trzeba było schodzić do Nowej Rudy gdzie czekał nasz autobus. Jak wyliczył Paweł przeszliśmy 14,29 km (podejścia 533m, zejścia 474m) w czasie 6:28:38 w i spaliliśmy 1550 kalorii. Ile kalorii spożyliśmy po drodze nikt nie wyliczył. O godzinie 20.00 byliśmy już w domu.
Jako, że piękna jesień trwa, nie była to na pewno ostatnia wycieczka w tym sezonie, a więc do zobaczenia na szlaku.
Krystyna Drozd
